Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Diabełki Kozakowskiego z sukcesem reprezentowały szkołę i miasto, które jej nie chce

Damian Bednarz
Damian Bednarz
Kiedy radni przegłosowywali uchwałę o zamiarze likwidacji Szkoły Muzycznej II stopnia w Bystrzycy Kłodzkiej, one były w pociągu do Koszalina, gdzie jechały na kolejny konkurs muzyczny. Klaudia Dziasek, Hanna Sawicka, Marta Furtek, Hanna Kapuszyńska i Jagoda Religa, aniołki, a w zasadzie Diabełki Kozakowskiego, bo tak nazywa się ten zespół, zdobyły tam pięć nagród. Reprezentowały swoją szkołę i miasto, które jej nie chce.

Gdy dziewczyny dowiedziały się o wyniku głosowania radnych, nie potrafiły powstrzymać łez. Większość z nich musiała po raz pierwszy zderzyć się z polityką, której owoce za nic mają młodzieńcze fantazje i marzenia. - Trudno mi wyobrazić sobie życie bez gry na gitarze -mówi Jagoda Religa. Artystki musiały poradzić sobie z tak olbrzymim ciosem i wyjść na scenę, żeby wziąć udział w konkursie „Hity na gitarze”.

Poradziły sobie świetnie. Hanna Sawicka i Jagoda Religa zdobyły wyróżnienia wśród solistek, Hanna Kapuszyńska i Marta Furek zostały wyróżnione jako duet, a cały zespół zajął pierwsze miejsce w kategorii zespołów szkolnych. Dodatkowo jury doceniło walkę dziewczyn o swoją szkołę, wręczając im nagrodę specjalną za „Hart ducha i miłość do muzyki”. To były ich chwile. Dumny był wychowawca Witold Kozakowski, dumny był także dyrektor Tadeusz Piotrowski, a przede wszystkim rodzice. Po powrocie do domów trzeba było jednak zderzyć się ze smutną rzeczywistością.

Dziewczyny, podobnie jak większość uczniów szkoły deklaruje, że po jej likwidacji przerwie naukę muzyczną. Najbliższa Szkoła Muzyczna II stopnia znajduje się w Nysie, czyli dokładnie 52 kilometry od Kłodzka. Dla rodziców jest to zdecydowanie za daleko.- Gdyby plany rady się powiodły, jestem wręcz pewna, że nie kontynuowałabym nauki – mówi Hanna Kapuszyńska. Wtóruje jej Jagoda Religa, która także potwierdza, że szkoła w Nysie jest zbyt daleko od Kłodzka. Walka o Szkołę Muzyczną II stopnia w Bystrzycy Kłodzkiej nie jest tylko walką o instytucję. Przede wszystkim jest walką o młodzieńcze marzenia i pasje.

Do tej walki włączył się niedawno senator Aleksander Szwed, który zwrócił się z prośbą do Piotra Glińskiego, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, o wsparcie finansowe dla placówki. Prośbę o pomoc wystosowano także do Rzecznika Praw Dziecka.

Powstała zbiórka pieniędzy na platformie pomagam.pl, z której środki zostaną przekazane na rzecz szkoły.
- Chcemy pokazać, że nasza Szkoła jest potrzebna i ważna dla wielu osób, dlatego prosimy o wsparcie naszej zbiórki. Zebrane środki przeznaczymy na zakup instrumentów, pokrycie kosztów udziału w konkursach, warsztatach muzycznych oraz bieżące funkcjonowanie szkoły – czytamy w uzasadnieniu zbiórki. Cel, jaki wyznaczyli jej organizatorzy to 50 tysięcy złotych.

TUTAJ WESPRZESZ ZBIÓRKĘ: KLIK

A co o zamiarze likwidacji szkoły myślą Diabełki Kozakowskiego? - Uważam, że zamiar likwidacji Szkoły Muzycznej II st. w Bystrzycy Kłodzkiej jest czynem haniebnym, który nigdy nie powinien mieć miejsca. Jest to odebranie pasji wielu młodym miłośnikom muzyki. W przyszłości to właśnie my-uczniowie szkół muzycznych-będziemy tworzyć polską kulturę, przez co powinniśmy być traktowani jako duma gminy i jej cenny skarb – mówi Jagoda Religa.

I nie wypada się nie zgodzić z Hanną Kapuszyńską, która twierdzi, że zamiar likwidacji jest wielką krzywdą wymierzoną w tych młodych ludzi. -Wiele osób bardzo to przeżywa w tym ja, nie chciałabym, żeby plany weszły w życie – dodaje.

Do sprawy będziemy wracać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bystrzycaklodzka.naszemiasto.pl Nasze Miasto