Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Okrutnik i ruiny zamku

Damian Bednarz
Wikimedia Commons
Gniewoszów - niewielka miejscowość położona w gminie Międzylesie, zaledwie 7,5 kilometra od Domaszkowa. To tu, oprócz niespełna pięćdziesięciu fantastycznych mieszkańców, znajdują się ruiny zamku Szczerba, który prawdopodobnie pochodzi z drugiej połowy XIV wieku.

Ruiny położone są w południowo-wschodniej części Gór Bystrzyckich, blisko drogi wojewódzkiej nr 389, zwanej także Autostradą Sudecką. Wzgórze zamkowe opływają dwa górskie potoki: Głownia od północy i jej dopływ Gołodolnik od południa. Otoczenie ruin zamku otaczają lasy. Próbując spotkać Szczerbę w okresie letnim trzeba bardzo uważać, ponieważ warownia nie jest zbyt widoczna z oddali. Wszystko za sprawą gęstego lasu, który otacza ruiny. Kolejną trudnością jest fakt, że teren pełen jest skał, które również mogą zmylić podróżnych. Właśnie za taką skałę można uznać Szczerbę. Dlatego chcąc się wybrać na poszukiwania, radzimy uzbroić się w sporą dawkę cierpliwości i spostrzegawczości.

Co prawda jeżeli chodzi o samą warownię, to jej historia owiana jest wielką mgiełką tajemnicy, spodziewać się można, że fundatorem Szczerby był Otto Schuler, syn wywodzącego się z Łużyc rycerza Ottona Glaubicza (Głębisz, Glubos, Glubocz, von Glaubitz), notowanego w roku 1318, w 1323 wymienionego jako właściciel Międzylesia.Rodzina Glaubitzów prawdopodobnie otrzymała tę posiadłość na początku XIV wieku, w związku z objęciem ziemi kłodzkiej przez Jana Luksemburskiego. Jak większość takich obiektów na naszym terenie, powstała ona po to, aby kontrolować szlak handlowy wiodący z Pragi do Kłodzka.

Niestety niezbyt długo utrzymał się on w nienaruszonym stanie. Najprawdopodobniej w 1428 roku oddziały husyckie, które ruszyły na jedną ze swoich rejz na Śląsk, zniszczyły Szczerbę. Zamku już nigdy nie odbudowano. Tradycyjnie przez następne wieki zamek spełniał funkcję tytularnej siedziby zarządu dóbr międzyleskich.

Potem przez stulecia zmieniali się właściciele zamkowych ruin: od sołtysów pobliskiego Gniewoszowa, przez Paula Prebira, rodzinę von Tschirnhaus, hrabiów von Althannów, baronów von Stillfriedów. W XIX stuleciu właścicielami ruin byli: hrabia von Magnis. Arystokratyczny ród von Magnisów wywodził się z Włoch i miał mnóstwo posiadłości na terenach powiatu kłodzkiego. Jedną z nich była rezydencja - pałac w Bożkowie.

Kolejną ze znanych właścicielek była królewna Marianna Orańska, pani na zamku w Kamieńcu Ząbkowickim.

W rękach jej potomków, bocznej linii Hohenzollernów, zamek pozostawał do 1945 r. Zamek „Szczerba” należy do grupy tych pechowych zamków, których byt zakończył się po kilkudziesięciu latach funkcjonowania.

Z zamkiem Szczerba wiąże się też bardzo ciekawa legenda. Opowiada ona o Dzikim Janie, który był komesem na zamku. Był on okrutnym psychopatą, który mordował w brutalny sposób swoich poddanych, a nawet członków rodziny. I za to okrucieństwo nie tylko jego, ale także jego familię spotkała kara. Nawet po śmierci ich dusze nie będą mogły zaznać spokoju, dopóki nie wybawi ich wyjątkowy człowiek. Pewnego dnia ubogiemu rolnikowi ze wsi Różanka ukazała się córka owego potwora, litościwie prosząc, aby chłop pomodlił się za jej przeklętą duszę w pobliskim klasztorze. Dodatkowym warunkiem było, aby modlący się był człowiekiem na wskroś uczciwym, brzydzącym się kłamstwem i złodziejstwem. Pełen dobrych intencji wieśniak odmówił zalecone pacierze, ale wracając z kościoła zerwał po drodze jagody, naiwnie myśląc, że rosną one dziko. Niestety, okazało się, że las, w którym rosły owoce, był czyjąś własnością. Warunek nie został więc spełniony i piękna córka komesa do dziś błąka się wśród zamkowych ruin strzegąc skarbów swego ojca. Ukryta pod ziemią pilnuje beczek z kosztownościami, które jest w stanie odnaleźć tylko człowiek pobożny i na wskroś uczciwy. I biedna wciąż wierzy, że ktoś taki istnieje...

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto