O zdarzeniu poinformował nas czytelnik. - Kiedy przechodziłem tamtędy, od razu zobaczyłem, że coś mi nie pasuje. Tablica została skradziona - mówi czytelnik.
Okazuje się, że najprawdopodobniej zniknęła ona w sobotę, czyli dzień przed Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Tak relacjonują świadkowie, którzy nie widzieli jej już w sobotni wieczór. Był to przypadek, czy celowa prowokacja? O tym dowiemy się, kiedy dobiegnie końca policyjne śledztwo.
Część mieszkańców jest pewna, że chodzi tutaj o prowokację. Inni uważają, że tablicy należy poszukać na złomie. Tym bardziej że śruby, którymi została przymocowana do obelisku, zostały delikatnie przepiłowane tak, żeby nie uszkodzić samej pamiątki. Miłośnicy historii z Kłodzka już zapowiedzieli, że w momencie, gdy tablica nie zostanie odnaleziona, zorganizują zbiórkę pieniędzy na rzecz jej rekonstrukcji.
Przypomnijmy, że stanęła ona na placu przy ulicy Wojska Polskiego w miejscu, gdzie stała kiedyś synagoga. Świątynia została zbudowana w latach 1884–1885 z inicjatywy postępowych żydów, według projektu Alberta Graua. Budowę prowadził mistrz Krause z Ząbkowic Śląskich. Poświęcono ją 2 września 1885 roku. W trakcie "nocy kryształowej" z 9 na 10 listopada 1938 roku spaliły ją bojówki hitlerowskie. Po zakończeniu II wojny światowej nie została odbudowana.
W 1995 roku z inicjatywy Reinharda Schindlera i Peretza Maya oraz dawnych niemieckich mieszkańców miasta i Edwarda Ossowskiego upamiętniono tę budowlę, odsłaniając w miejscu, gdzie stała, obelisk z jej wizerunkiem oraz treścią w trzech językach: hebrajskim, niemieckim i polskim:
Tu znajdowała się kłodzka synagoga zbezczeszczona i spalona przez narodowych socjalistów (hitlerowców) podczas pogromu nocą 9 listopada 1938.
– Byli niemieccy i dzisiejsi polscy mieszkańcy 1995 – 50 lat po zakończeniu wojny
W naszej galerii zobaczyć możesz archiwalne zdjęcia synagogi.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?