Policjanci z patrolu zobaczyli w Rynku jadącego Fordem Transitem. Kierowca sprawiał wrażenie, że może być pijany.
-Po zatrzymaniu okazało się, że faktycznie młody mężczyzna wsiadł za kierownicę po wypiciu dużej ilości alkoholu. W chwili zatrzymania miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi nie mogli mu zatrzymać prawa jazdy, bo go nie miał. 23-letni obywatel Ukrainy nie chciał pogodzić się zatrzymaniem i próbował przekonać policjantów, aby odstąpili od czynności, a w zamian otrzymają pieniądze. Policjanci byli stanowczy i poinformowali, że próba przekupstwa jest kolejnym przestępstwem. Młody mężczyzna wówczas podwoił stawkę i nadal upierał się, aby policjanci pozwolili mu odjechać. Z każdą minutą mężczyzna był coraz bardziej pijany. Po 20 minutach już nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który noc spędził w policyjnym areszcie - informuje kom. Ilona Golec, oficer prasowy KPP w Ząbkowicach Śląskich.
Zatrzymany, gdy wytrzeźwiał został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Za próbę wręczenia korzyści majątkowej osobie pełniącej funkcję publiczną i kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?